Program Mój Prąd 6.0 - czym jest?
Szósta odsłona dofinansowania wystartowała 2 września 2024 r. i już po trzech dniach liczba zgłoszonych wniosków przekroczyła 17 tys. Tak jak w poprzednich latach, głównym celem jest zwiększenie produkcji energii elektrycznej z mikroinstalacji fotowoltaicznych. Coraz większą rolę odgrywa jednak nacisk na autokonsumpcję energii, dlatego w najnowszej edycji dla niektórych prosumentów zakup magazynu energii lub magazynu ciepła będzie obligatoryjny.
„Program »Mój Prąd 6.0« to 400 mln zł na przydomowe instalacje fotowoltaiczne, ale także na magazyny energii czy magazyny ciepła. Uruchomienie kolejnej edycji tego programu jest odpowiedzią resortu na utrzymujące się zainteresowaniem własnym źródłem energii. To kolejny krok w drodze do dekarbonizacji i rozwoju energetyki prosumenckiej w Polsce” – wyjaśnia ministra Paulina Henning-Kloska.
Choć zasady szóstej edycji Mojego Prądu uległy zmianie, w dalszym ciągu nakierowany jest on na mikroinstalacje fotowoltaiczne. Należy jednak pamiętać, że obejmie on tylko te działające w systemie net-billing. Z kolejnej edycji programu Mój Prąd nie skorzystają więc prosumenci, którzy pozostali przy systemie opustów (net-metering). Dofinansowania z programu Mój Prąd nie otrzymają także użytkownicy fotowoltaiki off-grid.
Do kiedy trwa nabór na Mój Prąd 6.0?
Nabór wniosków do programu Mój Prąd 6.0 rozpoczął się w poniedziałek 2 września 2024 r. Zakończenie nowego naboru zaplanowano na 20 grudnia 2024 r. Oznacza to, że zbieranie wniosków potrwa krócej niż w poprzednich edycjach. W piątej edycji okres ten trwał od 22 kwietnia do 22 grudnia 2023 r. Należy też pamiętać, że nabór wniosków skończy się wraz z wyczerpaniem budżetu. Wynosi on ok. 400 mln zł, zatem liczba beneficjentów nie będzie tak wysoka, jak w poprzednim roku. Jeśli zamierzasz złożyć wniosek o dofinansowanie, nie zwlekaj. Środki mogą rozejść się błyskawicznie!
Kto skorzysta z dofinansowania w tym programie?
Mój Prąd to program adresowany do osób fizycznych, które produkują prąd na własne potrzeby. W założeniu mogą z niego skorzystać właściciele gospodarstw domowych, którzy zamierzają korzystać z wyprodukowanej energii we własnym zakresie, bez wysokiej nadprodukcji.
Jak wyjaśnia ministerstwo, z programu Mój Prąd mogą skorzystać osoby, które:
- wytwarzają energię elektryczną na własne potrzeby,
- mają zawartą umowę, która reguluje kwestie związane z wprowadzaniem do sieci energii elektrycznej wytworzonej w mikroinstalacji lub umowę sprzedaży energii elektrycznej,
- rozliczają się w systemie net-billing.
Czy wiesz, że...
Budżet programu Mój Prąd 5.0 wynosił 955 000 tys. zł.
Jakie są warunki skorzystania z dotacji Mój Prąd?
Finansowanie fotowoltaiki i urządzeń dodatkowych dla gospodarstwa domowego w programie Mój Prąd 6.0 objęte jest restrykcjami. Te najważniejsze to:
- Konieczność rozliczania się w systemie net-billing.
- Praca instalacji fotowoltaicznej w modelu on-grid, czyli w przyłączeniu do sieci.
- Konieczność zakupu magazynu energii lub ciepła w przypadku instalacji podłączonych po 31 lipca 2024 r.
- Rozliczenie kosztów kwalifikowanych poniesionych po 1 stycznia 2021 r.
- Zakup mikroinstalacji o mocy od 2 do 20 kW (przed 1 sierpnia 2024 r. maksymalna moc to 10 kW).
- Moc wszystkich instalacji OZE posiadanych przez prosumenta nie może przekroczyć łącznie 50 kW.
Minimalna pojemność magazynu energii to 2 kWh.
Na jakie urządzenia można otrzymać dotację w Mój Prąd 6.0?
Pieniądze z dofinansowania Mój Prąd 6.0 beneficjent może przeznaczyć na kompletną instalację fotowoltaiczną oraz jej montaż. Co istotne, osoby przyłączające fotowoltaikę do sieci elektroenergetycznej po 31 lipca 2024 roku muszą zainwestować także w magazyn energii elektrycznej lub cieplnej. Dofinansowanie samej fotowoltaiki obejmuje tylko instalacje założone przed 1 sierpnia 2024.
Dofinansowanie do fotowoltaiki
Mój Prąd 6.0 pozwala uzyskać dopłatę w wysokości do 50% kosztów kwalifikowanych. Muszą to być wydatki poniesione po 1 stycznia 2021 r. Co ważne, pieniądze na samą instalację fotowoltaiczną otrzymają tylko Ci prosumenci, którzy zdążyli podłączyć się do sieci do 31 lipca 2024. Maksymalna kwota dofinansowania dla samej instalacji PV w Moim Prądzie 6.0 to 6 tys. zł. Prosumenci, którzy zakupili dodatkowo magazyn energii lub bojler elektryczny, otrzymają na fotowoltaikę do 7 tys. zł.
Dopłaty do magazynów energii elektrycznej i ciepła
W odróżnieniu od poprzednich edycji programu Mój Prąd, nowa odsłona kładzie silny nacisk na magazynowanie energii. Stąd też instalacje zgłoszone do przyłączenia od 1 sierpnia 2024 r. obligatoryjnie muszą być wyposażone w magazyn energii lub/i magazyn ciepła. Może to być zarówno bojler elektryczny, jak i zasobnik akumulacyjny.
Dofinansowanie do pomp ciepła
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, nowa edycja programu Mój Prąd 6.0 nie objęła pomp ciepła. To duża zmiana względem poprzedniej edycji, gdzie na zakup pompy gruntowej można było uzyskać nawet 28 tys. zł dopłaty. Warto jednak pamiętać, że dofinansowanie do pomp ciepła można otrzymać w innych programach, m.in. „Czyste powietrze” oraz „Moje ciepło”.
Dofinansowanie do kolektorów słonecznych
Podobnie jak w przypadku pomp ciepła, dofinansowanie kolektorów słonecznych również nie jest kontynuowane. Nowe zasady przyznawania dofinansowania do mikroinstalacji fotowoltaicznej skupiają się tylko na fotowoltaice oraz magazynach energii.
Ile wynosi maksymalna dopłata w ramach programu?
Ile wynoszą kwoty dotacji? Maksymalne limity to:
- mikroinstalacje PV – 6 tys. zł;
- mikroinstalacje PV + element dodatkowy – 7 tys. zł;
- magazyn energii – 16 tys. zł;
- magazyn ciepła – 5 tys. zł.
Łączna kwota dofinansowania do mikroinstalacji fotowoltaicznej, magazynu energii i magazynu ciepła może wynieść do 28 tys. zł. Nie może to być jednak więcej niż 50% kosztów kwalifikowanych.
Kto może raz jeszcze skorzystać z programu Mój Prąd?
Jak wspominaliśmy wcześniej, wnioskodawca nie może ubiegać się o dofinansowanie na rozbudowę instalacji fotowoltaicznej. Dokupienie dodatkowych paneli PV i zwiększenie mocy nie wchodzi więc w grę. Nie oznacza to jednak, że beneficjenci poprzednich edycji programu Mój Prąd nie mogą skorzystać z szóstej odsłony.
Taką możliwość mają osoby, które:
- zakupiły i przyłączyły fotowoltaikę po 31 grudnia 2020 r.;
- rozliczają się w systemie net-billing lub zdecydują się niego przejść;
- dokupią urządzenia zwiększające autokonsumpcję, czyli magazyn energii lub magazyn ciepła.
Nowości w programie Mój Prąd 2024 względem innych lat?
W nowej edycji nie zmieniły się kwoty dopłat do fotowoltaiki i magazynów energii. Co więc się zmieniło? Jedną z najważniejszych zmian jest rezygnacja z dopłat do pomp ciepła i kolektorów słonecznych. Zamiast tego od 1 sierpnia wnioski do Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej będą musiały objąć także magazyny energii elektrycznej lub ciepła. Wzbogacenie instalacji o te elementy jest dla nowych prosumentów obligatoryjne.
Nowością jest też rozszerzenie maksymalnej mocy dotowanej fotowoltaiki. Przed 1 sierpnia prosument mógł otrzymać dopłatę jedynie na instalację o mocy od 2 do 10 kW. Od 1 sierpnia 2024 r. dofinansowanie jest też możliwe do mikroinstalacji o mocy od 2 do 20 kW.
O czym należy pamiętać?
Wniosek do programu Mój Prąd można składać wyłącznie drogą elektroniczną, poprzez Generator Wniosków o Dofinansowanie: https://gwd.nfosigw.gov.pl/. Na stronie programu czytamy: „Nie należy wysyłać dokumentacji papierowej do NFOŚiGW. Wnioski złożone w formie papierowej będą ODRZUCANE! Nie będą także rozpatrywane wnioski wysłane drogą mailową lub ze skrzynki ePUAP".
Należy pamiętać także o dwóch nowych warunkach, których spełnienie jest niezbędne do pozytywnego rozpatrzenia wniosku.
- Po pierwsze, wraz z wnioskiem do NFOŚiGW musi zostać wysłane zaświadczenie wydane przez operatora systemu dystrybucyjnego (OSD), do którego sieci podłączona jest instalacja fotowoltaiczna.
- Po drugie, we wniosku musi się znaleźć adres mailowy wnioskodawcy.
Niespełnienie któregoś z tych punktów skutkuje odrzuceniem wniosku.
Inwestycja w zieloną energię – sposób na tanie rachunki
W 2023 roku wprowadzono limit rocznego zużycia prądu, co spowodowało zwiększenie zainteresowania odnawialnymi źródłami energii w Polsce. Dlaczego? Przekroczenie limitu oznacza gwałtowny wzrost cen prądu. Zaczęto więc szukać sposobów na zmieszczenie się w limicie, co dla wielu oznacza konieczność ograniczenia zużycia energii elektrycznej w swoim domu lub mieszkaniu.
Obok pytań o to, ile prądu zużywają sprzęty domowe, pojawiły się także pytania o to, czy mogę zmienić dostawcę prądu na tańszego, czy w moim mieszkaniu lub domu mogę zainwestować w nową instalację, która pozwoli mi zaoszczędzić? A jeśli tak, to jakie są plusy i minusy pompy ciepła, czy fotowoltaika wciąż jest opłacalna w nowym sposobie rozliczania z zakładem energetycznym? Ostatecznie panele fotowoltaiczne i pompy ciepła stały się powszechnym lekarstwem na uniknięcie wzrostu cen energii elektrycznej.
Na kanwie wzrostu cen prądu w 2024 roku coraz częściej mówi się o korzyściach płynących z rozwiązań, które przekształcają budynki w niskoemisyjne i efektywne energetycznie. Szereg danych potwierdza, że zainteresowanie dofinansowaniami, które wspierają zielone rozwiązania, rośnie z roku na rok. Wydaje się, że trudno, doświadczając tak bardzo wysokich rachunków za prąd, mówić już dziś o ekologii bez połączenia jej z wartościami ekonomicznymi. Kolejna (już szósta!) edycja programu Mój Prąd jest tego świetnym przykładem.
