Ceny ciepła ciągle wzrastają. Jakich podwyżek możemy się spodziewać?
- W roku 2022 możemy się spodziewać podwyżek cen ciepła, ale także licznych dopłat,
- Powodem zmian są m.in. rosnące ceny uprawnień do emisji dwutlenku węgla,
- Wojna w Ukrainie spowodowała chwilowy spadek cen emisji CO2,
- Na całkowity koszt rachunku za energię składają się: koszty zakupu energii oraz koszty jej dystrybucji,
- Wielkość zmian zależeć będzie od spółek ciepłowniczych i URE,
- Aby przeciwdziałać rosnącym cenom, możesz zadbać o termomodernizację budynku.
Dedykowane produkty pod Twoje potrzeby
Kto zapłaci więcej za ogrzewanie?
W zależności od wykorzystywanego sposobu ogrzewania wzrost cen będzie zależny od trochę innych czynników. Szczególnie warto zwrócić uwagę na rosnące koszty emisji CO2, które w sierpniu 2022 wahały się między 80 a 90 euro za tonę. W związku z tym przedsiębiorstwa energetyczne muszą ponosić ogromne koszty związane z produkowaniem ciepła, prądu i gazu, co ostatecznie przekłada się na wyższe rachunki.
Wpływ wojny w Ukrainie na rynek energetyczny
W dniu agresji Rosji na Ukrainę ceny uprawnień do emisji CO2 diametralnie spadły. W lutym 2022 roku ceny wynosiły prawie 100 euro za tonę, a 7 marca było to o niemal połowę mniej, czyli ok. 57 euro. Już kilka dni później ceny znów wzrosły. Uniezależnienie od dostaw surowców z Rosji może doprowadzić do sytuacji, w której europejska energetyka będzie dłużej obciążona węglem. To sytuacja szczególnie niekorzystna dla Polski. Niebezpieczna dla rynku energetycznego jest również wizja totalnego odcięcia od dostaw z Rosji, która może m.in. grozić blackoutem w Europie, czyli przerwą w dostawie prądu.
Polska energetyka bazuje w ponad 80% na węglu. Rosnące koszty uprawnień do emisji CO2 mają bezpośredni wpływ na koszt wytworzenia energii elektrycznej i wysokie rachunki. Jeśli odcięcie od dostaw z Rosji wydłuży czas przechodzenia na energetykę odnawialną, wówczas możemy oczekiwać utrzymujących się lub rosnących rachunków.
Warto jednak zauważyć, że sytuacja uniezależnienia od dostaw z Rosji może także pobudzić inwestycje w odnawialne źródła energii, które szybciej staną się priorytetem w polityce energetycznej wielu krajów. Pojawiają się także głosy na temat kompleksowych zmian w systemie Europejskiego Handlu Emisjami. Jak informuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska: “Polski rząd od wielu miesięcy postuluje do Komisji Europejskiej o kompleksową reformę systemu uprawnień emisji i ograniczenie lub nawet wyłączenie roli instytucji finansowych, które powodują spekulację na rynku uprawnień do emisji”.
Ciepłownie - wyższe koszty ciepła systemowego
Ministerstwo Klimatu i Środowiska opracowało przepisy, które przyczynią się do zmian metod działania URE. Dzięki nowelizacji dotychczasowego rozporządzenia prezes URE może w bardzo szybki sposób zatwierdzać zmiany taryf. Mówi się, że brak podwyżek mógłby oznaczać bankructwo przedsiębiorstw ciepłowniczych. Ministerstwo Klimatu zezwoli firmom ciepłowniczym na wzięcie pod uwagę w taryfach lawinowo rosnących kosztów dwutlenku węgla. Warto jednak zaznaczyć, że bez ostatecznej decyzji prezesa URE ciepłownie nie mogą dokonywać zmian w taryfach i wprowadzać podwyżek.
"Wzrost był tak szybki, że ciepłownie nie miały możliwości uwzględnić go w dotychczasowych wnioskach taryfowych. A ponieważ energia cieplna musi być dostarczana właściwie nieprzerwanie, coraz więcej z ok. 400 działających w Polsce ciepłowni znajduje się w trudnej sytuacji finansowej. Nie stać ich bowiem na kupno praw do emisji po tak wysokich cenach" – napisano w artykule DGP.
Podwyżki cen prądu i koszty ogrzewania
Od kilku lat ceny prądu regularnie wzrastają. W Polsce cenniki sprzedawców z urzędu reguluje URE (Urząd Regulacji Energetyki). Co roku sprzedawcy składają wnioski o zmianę obowiązujących taryf (cen prądu) - tak stało się również w 2022 roku, gdy wnioski o znaczne podwyżki cen zostały zaakceptowane. Obecnie jest to wzrost rachunków za gaz o ok. 54% i prąd o ok. 24%. Osoby, które ogrzewają lub dogrzewają dom prądem, płacą zdecydowanie wyższe rachunki niż dotychczas.
Rosnące ceny gazu a ciepło w domu i mieszkaniu
PGNiG, a więc firma, która sprzedaje gaz dużej części Polaków i Polek, w 2021 roku zmieniła stawki 3 razy. Ostatecznie ceny gazu ziemnego są w 2022 roku jeszcze wyższe niż rok temu. Nie wpłynie to znacznie na osoby, które wykorzystują gaz jedynie do gotowania. Natomiast ogrzewanie domu gazem będzie już zdecydowanie droższe.
W rachunku za ciepło możemy wyróżnić opłaty stałe oraz zmienne. Wysokość opłat stałych zależy od zapotrzebowania budynku na ciepło (np. instalacji w budynku, stanu technicznego, przeznaczenia obiektu oraz jego termoizolacji). Opłaty zmienne zależą natomiast od ilości zużytego faktycznie ciepła.
Jaka będzie skala podwyżek ceny ciepła w 2022 i 2023 roku?
Uwzględnianie w taryfach pogłębiającego się kryzysu energetycznego z pewnością oznacza dużo zmian. Trudno przewidzieć skalę podwyżek z uwagi na różne typy zawirowań na rynku energetycznym, w tym i te związane z uniezależnieniem od dostaw z Rosji. Wielkość zmian zależeć może także od spółek ciepłowniczych. Te spółki, których produkcja ciepła oparta jest głównie na węglu, wprowadzić mogą dużo wyższe stawki - pisze Dziennik Gazety Prawnej. Na ten moment odbiorców i odbiorczynie ciepła czekają więc niekończące się zmiany.
Blokada podwyżek?
Niedawno rząd ogłosił projekt mający na celu zablokowanie podwyżek za ogrzewanie budynków i wody wprowadzanych przez ciepłownie. Zgodnie z zapewnieniami Anny Moskwy, Ministry Klimatu i Środowiska, podwyżki w sezonie grzewczym 2022 i 2023 dla odbiorców końcowych nie będą wyższe niż 40%. To URE - Urząd Regulacji Energetyki - ma występować w roli podmiotu blokującego wzrost cen dla odbiorców taryfowych ciepła systemowego. Tym samym dystrybutorzy nie będą mogli liczyć na akceptację wniosków o podwyżkę powyżej 40%.
Jak można przeciwdziałać wysokim cenom ciepła?
Niestety nie możemy zatrzymać rosnących na światowych giełdach cen. Wzrost ceny ciepła może przyczynić się do zmodyfikowania naszego budżetu domowego. Możemy podjąć kilka kroków, które zmniejszą wpływ podwyżek cen ciepła na nasz budżet. Istotne jest, aby odpowiednio ocieplać budynek, dobrać właściwe źródło ciepła oraz zadbać o wentylację w budynku. W celu modernizacji ocieplenia możesz starać się o dotacje z programu Czyste Powietrze. W 2022 roku ruszyła już trzecia część programu, w ramach której możesz uzyskać dofinansowanie na mikroinwestycje fotowoltaiczne, jak i dotacje na zakup lub montaż sprzętu, który pomoże efektywnie zarządzać energią w Twoim gospodarstwie domowym (np. zakup drzwi zewnętrznych).
Ogrzewanie budynku w nieodpowiedni sposób wiąże się z dużymi wydatkami, a właściwa termomodernizacja może przynieść niższe rachunki za ciepło. Aby profesjonalnie podejść do termomodernizacji, pierwszym krokiem powinno być wykonanie audytu energetycznego lub analizy energetycznej. Czasami nawet proste zabiegi, jak np. poprawa ścian i stropów, mogą zmniejszyć rachunki.
Jeżeli chcesz obniżyć również swoje rachunki za prąd i gaz, możesz skorzystać z porównywarki cen, która wskaże Ci najkorzystniejsze oferty na sprzedaż prądu i gazu w twoim regionie. Warto zastanowić się kompleksowo nad obniżeniem rachunków domowych i ograniczeniem wydatków.
Czy w 2022 i 2023 roku ceny ciepła będą dalej wzrastać?
Ceny ciepła w 2022 i 2023 roku są trudne do przewidzenia. Wynika to z tego, że dokładne koszty zależą między innymi od:
- wskazanego zapotrzebowania na ciepło
- długości sezonu grzewczego
- dynamicznej sytuacji polityczno-gospodarczej
Kalkulacje związane z wysokością rachunków za ciepło w 2022 i 2023 roku mogą być więc nietrafne. Jedno jest pewne, większość ciepłowni korzysta z węgla, więc podwyżek nie unikniemy.
Jak mogą wyglądać nasze rachunki za ogrzewanie gazem i prądem, jeśli dotknie nas kolejna podwyżka?
Jakie rachunki po ewentualnej podwyżce?
Mimo niepewnej sytuacji Rachuneo przygotowało obliczenia dla hipotetycznej, aczkolwiek prawdopodobnej, podwyżki ogrzewania gazem i prądem. Sprawdź je!
Zakładając scenariusz, w którym gospodarstwa polskie dotknie podwyżka w wysokości 40%, Rachuneo obliczyło wzrost rachunków dla 4-osobowej rodziny mieszkającej w domu 120 m2, przy rocznym zapotrzebowaniu energetycznym na poziomie 13 000 kWh wraz z ogrzaniem wody. Obliczenia wyglądają następująco:
- Dla ogrzewania gazowego wzrost rachunków o 1 303,44 zł
- Dla ogrzewania prądem G11 wzrost rachunków o 2 761,20 zł
- Dla ogrzewania prądem G12 wzrost rachunków o 2 416,66 zł
W obniżaniu cen ciepła pomóc może kogeneracja, która pozwala na jednoczesne wytwarzanie energii elektrycznej i ciepła. Oprócz ograniczenia emisji CO2 efektywność procesu jest wyższa - szacuje się, że o około 30% niż w przypadku osobnego wytwarzania prądu i ciepła.
Skorzystaj z dopłat do ciepła!
Jednocześnie z nieustannym wzrostem cen ciepła pojawiają się dofinansowania mające na celu rekompensatę wysokich rachunków polskich gospodarstw. Jednymi z nowszych dopłat są:
- dodatek węglowy: jednorazowe wsparcie w wysokości 3 tys. zł dla osób ogrzewających mieszkania lub domy węglem (możliwość składania wniosków od 17 sierpnia 2022 roku);
- dopłaty do ciepła systemowego: jednorazowe wsparcie dla osób ogrzewających mieszkania lub domy surowcem innym od węgla, a więc np. kotłem na paliwo stałe zasilane pelletem drzewnym lub inną biomasą (3 tys. zł) czy kotłem gazowym zasilanym LPG (500 zł).
Pamiętaj, że starając się o dopłatę, musisz zarejestrować swoje źródło ciepła w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków. Ponadto można starać się o wsparcie wyłącznie w ramach jednej ustawy: dodatku węglowego lub dopłaty do ciepła systemowego.